
Diane Setterfield- „Czarne skrzydła czasu”
Diane Setterfield dała czytelnikom do ręki historię z pogranicza powieści obyczajowej, baśni i gotyckiej grozy.
Pokazała, że jakaś nieprzemyślana decyzja, mały, nawet spontaniczny, kroczek w życiu może zmienić jego bieg i jakie straszne,
czasami nieodwracalne, są tego konsekwencje.
Pewnego dnia dziesięcioletni William Bellman zakłada się z kolegami, że kamieniem trafi w kruka siedzącego na gałęzi rosnącego w oddali drzewa.
Kamień wypuszczony w przestrzeń trafia bezbłędnie. Ptak pada martwy. Chłopcy są pełni podziwu dla umiejętności Willa.
Ten jednak nie cieszy się sukcesem. Jest wręcz przerażony. Poczuł fizycznie, że stało się z nim coś dziwnego, czego nie mógł zrozumieć.
Gdzieś w głębi siebie czuł jednak związek z tym, co miało miejsce chwilę wcześniej. Jednak czasu nie da się cofnąć i nie da się wymazać z pamięci wydarzenia, które zdominowało jego życie.
Ale, czy jako dzieci zastanawiamy się nad tym, czy to co mamy zamiar uczynić, lub czy jakaś konkretna sytuacja odbije swoje piętno na następnych latach?
Oczywiście, że nie. Jako dorośli też nie zastanawiamy się nad tym, czego konsekwencją mogą być nagłe zwroty, które wywracają życie do góry nogami.
Akcja tej historii toczy się nieśpiesznie, wręcz leniwie. Napięcie budowane jest stopniowo i czytelnik czuje z niepokojem, że coś zaraz się wydarzy i nastąpi jakieś tąpnięcie oraz gwałtowny zwrot akcji. I tak w pewnym momencie pojawia się jakiś mroczny cień.
Może jest to wytwór wyobraźni, wyrzuty sumienia, albo mówiąc współczesnym językiem pracoholizm i jego efekty prowadzące do granic obłędu. Umiejętne wprowadzenie elementów niepokoju jest wielkim atutem tej książki.
Dodatkowo wprowadzenie między rozdziałami encyklopedycznych informacji i ciekawostek o krukach, o ich symbolicznej roli w różnych kulturach i wierzeniach, potęguje grozę. Ten zabieg pisarski wydaje się być trafiony, ponieważ przekonuje czytelnika o tym, że ptak ten zdominował życie Williama.
Młody nasz bohater żyje w Anglii w czasie wielkiego bumu przemysłowego. Dostaje szansę od losu. Jego talent i pracowitość to jego atuty.
Wykorzystuje je zatracając się w pomnażaniu pieniędzy. Jego bystry umysł pracuje na maksymalnych możliwościach. Nic nie jest w stanie go zatrzymać.
Wdraża najnowsze rozwiązania technologiczne, nierzadko sam jest konstruktorem udogodnień. Zarobić mógł dosłownie na wszystkim, nawet kosztem ludzkiego cierpienia.
Czy tak trwać będzie zawsze? Czy nic nie zniweczy dobrej passy? Czy szczęśliwego życia rodzinnego nie przerwą demony przeszłości?
Odpowiedzi na tak postawione pytania znajdziecie Państwo w powieści Diane Setterfield.
„Czarne skrzydła czasu” to historia, która może na dłużej pozostać z czytelnikiem. Jest to proza, która subtelnie traktuje o moralności i etyce.
Zmusza do zastanowienia się nad życiem tu i teraz, w dobrostanie zrównoważonym pracą i relaksem, nie zapominając o najbliższych .
Jolanta Fatalska




